Czego życzycie sobie i innym w 2014 roku?
Sobie życzę:
Spokoju.
Miejsca, które jest azylem niezależnie od okoliczności.
Nawet, jeśli tą przestrzenią jest tylko obecność kogoś.
Bycia z samą sobą w dobrych relacjach.
Umiejętności wypatrywania wśród nawału bzdur rzeczy naprawdę ważnych.
Aktywizmu :)
Bo chyba zima nie może trwać wiecznie.
A całej reszcie świata życzę dobrych wyborów.
Zrozumienia, że nie jesteśmy sami.
Kierowania się prostymi zasadami, bo mimo całego skomplikowania świata,
pewne rzeczy są naprawdę proste.
Świadomości.
I odwrócenia proporcji.
Sobie - mniej naiwności, światu - chwili zastanowienia, Tobie - spełnienia chociaż części planów i marzeń, oraz więcej przyjemnych wiadomości.
OdpowiedzUsuńMniej naiwności... mimo jej niewątpliwych wad cały czas mam jednak nadzieję, że taka dziecięca naiwność to jedna z niewielu cech, które nie pozwalają zamienić się w wyrachowanego "dorosłego" potwora :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj!