Dziś miał być post o czymś zupełnie innym, ale po prostu nie dam rady. Wklejam tylko link, przeczytajcie i udostęponiajcie proszę, żeby jak najwięcej ludzi się o tym dowiedziało.
Strasznie współczuję właścicielce tego psa, bo pomijając ogrom cierpienia jej zwierzaka, pozostaje walka z debilami w postaci straży, składnie zeznań, które jakiś pan włoży do szuflady, itp. Ostatnio jak dzwoniłam do Vivy w sprawie interwencji, to wolontariusz od razu mi powiedział, że w Polsce sądowy zakaz posiadania jakichkolwiek zwierząt jest wydawany bardzo rzadko, a tak to grzywna, jakieś zawiasy i w zasadzie bezkarność na całego... Myślę, że jedyne co może przynieść efekty, to skrzyknięcie się ludzi i dotarcie w ten sposób do tego gnoja :/
Co za świat..nigdy tego nie pojmę! Trzymaj się. Mam nadzieję,że winny się znajdzie i poniesie konsekwencje..
OdpowiedzUsuńStrasznie współczuję właścicielce tego psa, bo pomijając ogrom cierpienia jej zwierzaka, pozostaje walka z debilami w postaci straży, składnie zeznań, które jakiś pan włoży do szuflady, itp.
UsuńOstatnio jak dzwoniłam do Vivy w sprawie interwencji, to wolontariusz od razu mi powiedział, że w Polsce sądowy zakaz posiadania jakichkolwiek zwierząt jest wydawany bardzo rzadko, a tak to grzywna, jakieś zawiasy i w zasadzie bezkarność na całego...
Myślę, że jedyne co może przynieść efekty, to skrzyknięcie się ludzi i dotarcie w ten sposób do tego gnoja :/
to nie jest normalne!
OdpowiedzUsuńNie jest! Mam nadzieję, że uda się tego drania namierzyć...
UsuńCiężko w to uwierzyć, oby kiedyś to chore prawo się zmieniło!
OdpowiedzUsuńAż zabrakło mi słów :(
OdpowiedzUsuń