piątek, 1 lutego 2013

:(

Dziś miał być post o czymś zupełnie innym, ale po prostu nie dam rady. Wklejam tylko link, przeczytajcie i udostęponiajcie proszę, żeby jak najwięcej ludzi się o tym dowiedziało. 
To nie może temu gnojowi ujśc na sucho...

6 komentarzy:

  1. Co za świat..nigdy tego nie pojmę! Trzymaj się. Mam nadzieję,że winny się znajdzie i poniesie konsekwencje..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strasznie współczuję właścicielce tego psa, bo pomijając ogrom cierpienia jej zwierzaka, pozostaje walka z debilami w postaci straży, składnie zeznań, które jakiś pan włoży do szuflady, itp.
      Ostatnio jak dzwoniłam do Vivy w sprawie interwencji, to wolontariusz od razu mi powiedział, że w Polsce sądowy zakaz posiadania jakichkolwiek zwierząt jest wydawany bardzo rzadko, a tak to grzywna, jakieś zawiasy i w zasadzie bezkarność na całego...
      Myślę, że jedyne co może przynieść efekty, to skrzyknięcie się ludzi i dotarcie w ten sposób do tego gnoja :/

      Usuń
  2. Ciężko w to uwierzyć, oby kiedyś to chore prawo się zmieniło!

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż zabrakło mi słów :(

    OdpowiedzUsuń