tag:blogger.com,1999:blog-5590275811686821454.post2401176240985317581..comments2024-01-24T15:26:11.072+01:00Comments on Trzydziestoletnia panna bez dziecka: Gryczana, bezglutenowa tarta z kurkamiTrzydziestoletnia panna bez dzieckahttp://www.blogger.com/profile/14364519061274495967noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-5590275811686821454.post-35815893541215669682014-11-19T19:11:17.576+01:002014-11-19T19:11:17.576+01:00Moja siostra posadziła w tym roku cukinię - szaleń...Moja siostra posadziła w tym roku cukinię - szaleństwo! Co kilka dni olbrzymie warzywo do przerobienia.<br /><br />Co do kaszy, nie chcę robić nikomu reklamy, więc nie podam konkretów, ale jeśli używasz sporo niepalonej, poszukaj w necie pięciokilogramowych worków po 20 zł (4 zeta za kilogram). Opłaca się, bo na bazarze koło mnie jest po 7 za kg :)<br /><br />Trzydziestoletnia panna bez dzieckahttps://www.blogger.com/profile/14364519061274495967noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5590275811686821454.post-82626397148115107052014-11-11T21:22:50.951+01:002014-11-11T21:22:50.951+01:00Są koszmarnie drogie, ale kaszy niepalonej nie ma ...Są koszmarnie drogie, ale kaszy niepalonej nie ma u mnie na targu, w sklepie też kiepsko, więc brałam, co było. Na szczęście w promocji... Ekologiczne to na ogół mam to, co na parapecie wyhoduję. W tym roku - kabaczki :) Potrzebny mi dom i kawał pola. Albo samo pole ;)J.noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5590275811686821454.post-46962527661288806762014-11-11T17:15:12.247+01:002014-11-11T17:15:12.247+01:00Ja kupuję mało produktów z certyfikatem "ekol...Ja kupuję mało produktów z certyfikatem "ekologiczne", bo są one po prostu dość drogie. A przy ich wyborze kieruję się zwykle kluczem: ile może być w produkcie tego samego typu, ale bez papieru, chemii. I myślę, że akurat w polskiej gryce chyba nie jest jej za wiele. Więc kasze mam ekologiczne tylko wtedy, jak mi zafunduje moja baby sis :D Trzydziestoletnia panna bez dzieckahttps://www.blogger.com/profile/14364519061274495967noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5590275811686821454.post-37760315406445441842014-11-11T14:03:50.487+01:002014-11-11T14:03:50.487+01:00Dziękuję za podpowiedź. Wtedy zrobiłam z gotowej m...Dziękuję za podpowiedź. Wtedy zrobiłam z gotowej mąki, ale następnym razem spróbuję suszyć w piekarniku - kupiłam kilka opakowań kaszy ekologicznej, i ta ekologia mi w zębach zgrzyta :D Dużo pyłu jest, niestety - w przyszłości kupię z innej firmy.<br /><br />Kurek nazbierałam mało, więc uzupełniłam zapiekanką warzywną z Twojego przepisu, z beszamalem ale bez szpinaku, pyszne wyszło... choć trochę za długo w piekarniku na początku trzymałam.J.noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5590275811686821454.post-72904906505046105352014-11-08T13:54:26.019+01:002014-11-08T13:54:26.019+01:00Pytanie wcale nie jest głupie, ja swojej nie myję ...Pytanie wcale nie jest głupie, ja swojej nie myję - kupuję w dużych, pięciokilogramowych workach w necie i nie zauważyłam, żeby była jakoś szczególnie brudna. Poza tym zjadam ją pieczoną/smażoną, w takiej temperaturze wszystkie badziewa powinny dać sobie spokój ;)<br /><br />Jeśli jednak masz w swojej jakieś paprochy, proponuję kaszę przepłukać i wysuszyć w piekarniku na papierze do pieczenia (w niskiej temperaturze, żeby się nie spiekła) albo w suszarce do owoców.Trzydziestoletnia panna bez dzieckahttps://www.blogger.com/profile/14364519061274495967noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5590275811686821454.post-2544365798714873862014-09-23T08:42:38.564+02:002014-09-23T08:42:38.564+02:00A ja z głupim pytaniem - co z myciem kaszy? Suszys...A ja z głupim pytaniem - co z myciem kaszy? Suszysz ją i potem do blendera? Czy masz dostęp do jakiejś super czystej? Nie wiem dlaczego, ale o ile z innymi kaszami czasami mogę sobie darować mycie, to niepalona zawsze koszmarnie brudna była.<br />Tarta wygląda pysznie, idę na grzyby....J.noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5590275811686821454.post-76482460181628390272014-09-22T22:09:36.238+02:002014-09-22T22:09:36.238+02:00Ja też się staram jeść go mało, bo dla mnie jest s...Ja też się staram jeść go mało, bo dla mnie jest strasznie zamulający. Przez kilka ostatnich miesięcy nie jadłam go w ogóle, teraz trochę, ale białej mąki nadal unikam.Trzydziestoletnia panna bez dzieckahttps://www.blogger.com/profile/14364519061274495967noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5590275811686821454.post-45742791950507450312014-09-22T15:02:17.401+02:002014-09-22T15:02:17.401+02:00Chyba jeszcze nie jadłam kurek z mlekiem kokosowym...Chyba jeszcze nie jadłam kurek z mlekiem kokosowym, co za wstyd! :D Przepis dla mnie jak znalazł, bo ostatnio jem mniej glutenu.kikimorahttps://www.blogger.com/profile/07945166722188818486noreply@blogger.com